Łączna liczba wyświetleń

sobota, 22 września 2012

Geneza ruchu lewostronnego

Jak jeździsz baranie! Czyli o ruchu lewostronnym. 

"In Britain we drive on the left side of road, which is right side to drive" - to lub coś bardzo podobnego w brzmieniu, usłyszał Asterix na swojej wyprawie do Brytanii, kiedy to jego powóz zderzył się z powozem Brytyjczyka. 

"Ci  Brytowie są nienormalni" - brzmiał komentarz Oberixa.

Jednak okazuje się, że to ruch lewostronny jest bardziej naturalny i wcześniejszy. Już pierwsi budowniczy dróg na naszym kontynencie, Rzymianie poruszali się ruchem lewostronnym i tą tradycję przynieśli na wyspy.

Nasi przodkowie byli bardzo praktyczni. Nie podejmowano decyzji na zasadzie rzutu monetą. Np. wchodząc do wieży obronnej i wspinając się na szczyt, zakręcane schody skierowane są w prawo. Takie ułożenie podyktował fakt, że większość z nas to osoby praworęczne. Broniący wieżę ma przewagę ponieważ uderzając mieczem, ma więcej miejsca na zamach. Atakującemu wieżę, uderzanie mieczem utrudnia filar wokół, którego kręcą się schody.

Co to ma do dróg??

Otóż jadąc po lewej stronie drogi, wygodniej wyciągamy miecz wiszący u naszego lewego boku i z łatwością kaleczymy konnego lub piechura, poruszającego się po naszej prawej lecz w przeciwnym kierunku. I tak, możliwość przywalenia innemu użytkownikowi ruchu, zadecydowała o ruchu lewostronnym.

Była to zasada zwyczajowa nigdzie nie zapisana. Wiemy o tym dzięki drogą prowadzącym do starych kopalni i kamieniarzy. Gdzie ciężkie wozy z ładunkiem, opuszczały kopalnie lewą stroną, która się zużywała szybciej.

Oficjalne kodeksy, mówiące o tym, że ruch lewostronny jest obowiązujący, pojawiły się we Francji, na krótko przed La Révolution française. Magnateria i szlachta poruszała się konno i powozami lewą stroną drogi spychając plebs na stronę prawą, co podkreślało podziały społeczne. Potem przyszła rewolucja, spalono więzienia a potem jedzono swoje dzieci. Yyy tj. rewolucja jadła swoje dzieci, w procesie dekapitacji. Następnie głowa pozbawiona ciała, podnoszona przez kata, jeszcze w pełni świadoma, przyglądała się tłumowi, który jeszcze tak niedawno wiwatował na ich cześć. Jeden ze ścinanych, chłop wielkiej wiary w naukę, umówił się nawet z przyjacielem, że po odcięciu mu jego własnej głowy, będzie starał się mrugać, aby dać znak, że jest świadomy. Świadomość, głowy pozbawionej ciała została potwierdzona.
I tak to się odbywało we Francji, aż przyszedł czas Napoleona. Człowiek ten wprowadził wiele zmian w Europie i jedną z nich była zmiana organizacji ruchu. Napoleon chciał pokazać, że on zrywa ze starym porządkiem i nawet nie chce wracać do czasów w których możnowładcy chłostali obywateli niższej klasy spychając ich na prawą stronę drogi.

I tak, tam gdzie Napoleon odnosił sukcesy tam wprowadzano ruch prawostronny. Spowodowało to sporo zamieszania. Europa stopniowo zaczęła się przestawiać na ruch prawostronny. Pomagali w tym zdecydowanie ulubieńcy historii tacy jak Lenin ( w Rosji ruch prawostronny wprowadzono po rewolucji) oraz Adolf, który wprowadził ruch prawostronny w Austrii z "dnia na dzień". Inne kraje takie jak Szwecja, stosunkowo późno bo w drugiej połowie XX wieku, w duchu ujednolicania Europy, wprowadziła ruch prawostronny.

Na świecie też kształtowało się to różnie. Byłe kolonie Brytyjskie utrzymują ruch lewostronny (oczywiście nie wszystkie). W USA najpierw ruch lewostronny, później stopniowo wprowadzany ruch prawostronny.

Ogólnie na świecie 70% mieszkańców porusza się po prawej stronie drogi. Natomiast reformy, ciężko wprowadza się na wyspach. I tak: 70% mieszkańców wysp (wliczając Australię), porusza się po stronie lewej. Zdarza się, że wyspy należące do kraju, który uznaje ruch prawostronny, same posiadają ruch lewostronny.

Nie dziwmy się zatem, że Irlandczycy i Brytyjczycy poruszają się po stronie lewej. Był to obowiązujący system wtedy, kiedy Zjednoczone Królestwo miało aspiracje do bycia panami świata. Brytyjczycy raczej skupiali się na zmienianiu świata niż zmienianiu się ze światem.  



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz