Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 20 września 2012

Ceny w sklepach - Lidl

Pure orange juice 1 l

2.9 euro - dobry sok z pomarańczy, tu licząc na złotówki wychodzi drogo, ale naprawdę dobre.


Salad bowl
1.9 euro,  takie same jak w Polsce, różne warzywa pocięte, w plastikowej miseczce, z tego co pamiętam w Kefirku w Polsce 6,50 zł

jogurt z płatkami 0.49 euro czyli jakieś 2 zł w Polsce tyle samo lub więcej (duży jogurt).

serek w plasterkach osobno pakowanych 0.85 euro - cena jak w Polsce

ciasto francuskie z nadzieniem jabłkowym 0.99 euro - tego ceny są różne w zależności gdzie się kupuje, ale warte swojej ceny.

cynamonowa bułeczka 0.65 euro

żelki o smaku koli dość duża paczka 1.39 euro  w Polsce myślę, że więcej.

pokrojone piersi z kurczaka 350g - 3.79 euro

rogalik z nadzieniem czekoladowym (jeszcze ciepły) - 0.69 euro

serek homogenizowany Milbona 175 g - 0.39 euro

Krakowska w plasterkach 80 g - 1.39 euro

duży jogurt naturalny 0.55 euro

mix świeżych warzyw na surówkę dla dwóch osób 1.29 euro

Ogólnie wrażenie na zakupach takie:
Drożej niż w Polsce przeliczając 1 euro = 4 zł
Jeśli myślimy w kategorii , zarabiam 1100 euro a w Polsce 1100 zł to ceny będą tu dla nas śmiesznie niskie.
Skoro ser żółty w osobnych plasterkach pakowany (rozmiar taki jak serki hochland) kosztuje poniżej 1 euro.
Ogólną refleksję wysuwając, ceny na te podstawowe produkty mięso, nabiał, pieczywo i warzywa są mniej więcej razy 1,5. Czyli jeśli w Polsce coś kosztuje 4 zł to tutaj zapłaci za to 6 zł. Oczywiście to takie moje szacunkowe odczucie.
Jestem w Irlandii kilka dni więc ciężko się szeroko wypowiadać na ten temat. Pamiętajmy, że ceny w Polsce rosną szybko i robią się bardzo nierozsądnie wysokie w stosunku do płacy netto.

Robiąc zakupy w Lidl dla jednej osoby, odżywiając się dobrze zapłacimy około 10 euro dziennie i nie będziemy chodzić głodni. 15 euro dziennie na jedną osobę oznacza, że dogadzamy sobie dobrą czekoladą lub innymi przyjemnościami.

Wyobrażacie sobie swoją dietę za 10 zł do 15 zł dziennie??

O cenach jedzenia i życia będzie jeszcze dużo...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz